Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach


Forum Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Strona Główna -> Dyskusje -> "Rozwiązanie Sejmu" Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
"Rozwiązanie Sejmu"
PostWysłany: Śro 17:19, 18 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





Jakie są wasze opinie na temat dyskontynuacji (lub jej braku) prac nad budżetem??

Ja wyszperałem coś co kiedyś obiło mi się o uszy, a dotyka tej sprawy.

Cytat:

Kronika Sejmowa Nr 8 (489) III kadencja
Obejmuje okres: 5 - 11 grudnia 2001 r.


Poseł Antoni Macierewicz (LPR) zażądał, aby pod obrady Sejmu został wprowadzony projekt ustawy budżetowej na 2002 r. przygotowany przez rząd Jerzego Buzka i skierowany do Sejmu w konstytucyjnym terminie do 30 września br. W ocenie posła A. Macierewicza Izba nie powinna rozpatrywać projektu ustawy budżetowej przygotowanego przez obecny rząd. Poseł powołał się na opinie prawników, według których projektu ustawy budżetowej nie dotyczy zasada dyskontynuacji. W związku z tym przedłożenie to, które zostało skierowane do Laski Marszałkowskiej Sejmu III kadencji, powinno być rozpatrzone przez Sejm IV kadencji.

Marszałek Sejmu wyjaśnił, że opinie prawników w tej kwestii nie są jednolite i należy w oparciu o nie uznać, iż zasada dyskontynuacji nie dotyczy jedynie obywatelskich inicjatyw ustawodawczych. Przypomniał, że Prezydium Sejmu przyjęło w związku z tym, iż proces legislacyjny dotyczący projektów ustaw nie rozpatrzonych w poprzedniej kadencji ulega wygaszeniu.


Moje zdanie jest takie, że nawet gdyby zrezygnować z zasady dyskontynuacji to art. 225 mówi o terminie 4 miesięcy od przedstawienia Sejmowi projektu do przekazania TEJ ustawy do podpisu. W zwiazku z tym jako, że obecnie trwają prace nad projektem innym niż ten wniesiony 30 wrzesnia (Belkowy), dotyczy go inny termin.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez NN dnia Śro 20:19, 18 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:33, 18 Sty 2006
underek
Cenzor
Cenzor

 
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lędziny





dziś chyba pozbyliśmy sie złudzeń,i czeka nas wycieczka do urn Shocked jesli tak zechce prezydent określi że budżet ma być uchwalony do 30 stycznia, i wcale sie nie bezie martwił że to może okazać sie niezgodne z prawem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:37, 18 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





Jedyny pozytyw tych wyborow - teraz kadencja wreszcie bedzie sie zaczynac na wiosne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 17:39, 18 Sty 2006
woytass
Cenzor
Cenzor

 
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piwne Miasto Tychy





No budżet to jest idealna wymówka na rozpsanie wyborów. Za PISSem stoi wiele korzystnych elementów jak np. wysokie poparcie jeszcze z czasów wyborów. Musza tylko przekonać społeczeństwo, że to wszystko wina opozycji, a to juz nie będzie takie proste.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:21, 18 Sty 2006
Justin Credible
Dyktator

 
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





ja tylko w kwestii formalnej: nie ma czegoś takiego na gruncie polskiego prawa konstytucyjnego jak rozwiązanie sejmu, jest skrócenie kadencji i nie jest to tym samym. Rozwiązanie Sejmu pociągałoby za sobą utratę wszelkich kompetencji ustawodawczych, kontrolnych i kreacyjnych oraz możliwość używania przez prezydenta instrumentu prawotwórczego w postaci dekretów...
Na gruncie polskiego konstytucjonalizmu mamy do czynienia ze skróceniem kadencji sejmu, oznacza to, że sejm ma wszelkie kompetencje, kreacyjne, ustawodawcze, kontrolne i może je realizować aż do zakończenia skróconej kadencji...

Co do zasady dyskontynuacji to jak wiadomo jest to zasada konstytucyjna niepisana. Odnosi się ona do prac ustawodawczych sejmu. Pytanie czy chodzi o budżet... myślę, że nie sposób tutaj znaleźć konkretnej odpowiedzi... powinniśmy się kierować praktyką konstytucyjną... wydaje się, że Kaczor zmierza do ustanowienia praktyki w tym temacie i trzeba to przyjąć... z punktu widzenia formalnego, według mnie, wszystko jest okej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:31, 18 Sty 2006
robby
Plebejusz
Plebejusz

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemianowice





z punktu widzenia formalnego wszytsko jest w prządku, zgadzam się z Justinem:)Kaczorek chce ugrac maksimum władzy:)Żeby mu sie noga powinęła:)furorę teraz robia ekspertyzy prawne:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:19, 18 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





jasne Justin skrocenie kadencji mamy teraz rozwiazanie Sejmu mielismy za Rzadu Suchockiej. I rozwiazanie Sejmu powoduje ze od tego momentu do pierwszego posiedzenia nowego nie mamy ani Sejmu ani (sila rzeczy) Senatu. Obecnie nie mamy nawet przerw meidzykadencyjnych. Mea Culpa cóż jak nawet doktor prawa Kaczynski mowi o rozwiazaniu to robi sie jak ze schematem Goebelsowskim Wink

Stop. Praktyka BYŁA. Wlasnie podalem na to dowód (vide cytat)
Nie zmienia to faktu, ze o innym budzecie mowi Kaczynski a inny teraz jest przedmiotem prac Sejmu a z wykaldni jezykowej wynika, ze musi to byc ten sam budżet. Swiadczy o tym chociażby to, ze Marcinkeiwicz wniósł nowy projekt a nie jedynie autopoprawkę (bo nie było do czego).

A może spór o to od kiedy liczyć te 4 miesiące nosi cechy sporu kompetencyjnego miedzy centralnymi, konstytucyjnymi organami państwa? Jeśli tak by kwestię naciągnąć to możnaby użyć TK i uciąć wszelkie wątpliwości.

PS
Czy nie apchnie wam to falandyzacja prawa??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:30, 18 Sty 2006
Justin Credible
Dyktator

 
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





To nie jest praktyka, ponieważ praktykę w tym zakresie tworzy Prezydent RP, jako organ wyłącznie odpowiedzialny i kompetentny do skracania kadencji sejmu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:40, 19 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





ale praktyke co do zasady dyskontynuacji/ kontynuacji tworzy rowniez Sejm - co do tego chyba się zgodzisz, wypadałoby więc z czystej przyzwoitości, zeby Prezydent jeśli zamierza pojsc inna droga poinformował o tym Sejm odpowiednio wczesniej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:35, 19 Sty 2006
Justin Credible
Dyktator

 
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





nie no, właśnie w tym przypadku sejm może tworzyć jedną, prezydent drugą i w tym przypadku praktyka prezydenta jest ważniejsza.. jak skróci kadencję, to będzie już powszechnie wiadomo jak z tą dyskontynuacją jest...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:51, 19 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





No tylko, że przyjęcie, ze dyskontynuacja nie jest zasadą bo do tego sprowadza się działanie Kaczyńskiego przeczy oczywistosci, że czasem wazniejsze jest toc zego w przepisie nie ma niż to co jest.
Przeczy też domniemaniu rozsądku u prawodawcy, który rpzecież nie tworzyłby wyjatku od reguły gdyby pierwej reguła nie istniała. Nalezałoby tez dodać, że zasada dyskontynuacji w małej konstytucji była ujęta a jesli od tradycji jasno się nie odcina to moze ona a nawet powinna stanowić wskazowke interpretacyjną.

Owszem Kaczyński może uczynić tak jak się odgraża ale zrobi to chyba tylko po to, zeby się jakkolwiek w historii polskiego ustroju zapisać (bo konstytucji IV RP) to (daj Boże) im się raczej nie uda wprowadzić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:15, 19 Sty 2006
Justin Credible
Dyktator

 
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





a pokaz mi gdzie jest w konstytucji przepis o dyskontynuacji...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:24, 19 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





a pkaz mi gdzie jest w konstytucji rpzepis o kontynuacji
a pokaz mi gdzie w malej konstytucji bylo prawo do zycia? A mimo wszystko TK uznał, ze obowiązuje.

Poza tym jak mozna ustanowic wyjatek (dotyczący inicjatywy obwyatelskiej i projektow "unijnych") od nieistniejacej reguly??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:36, 19 Sty 2006
Justin Credible
Dyktator

 
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





to Ty pisałeś "czasem ważniejsze jest w przepisie to co w nim nie ma niż to co w nim jest"... w przedmiocie dyskontynuacji właśnie... zasada ta przewiduje wyjątki które jej nie naruszają, podobnie wyjątek co do budżetu nie naruszałby tej zasady...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 1:34, 20 Sty 2006
NN
Konsul
Konsul

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec





no dobra wszystko fajnie tylko taka interpretacja daje wielkie pole do naduzyc, wyobrazmy sobie, ze wszyscy uznaja brak dyskontynuacji rpac nad budzetem i oto: Belka przedstawia budżet powiedzmy 20 sierpnia do konca kadencji sie go nie uchwala, mamy wybory zaczynaja sie zrec budzetu do 20 grudnia z epownoscia nie uchwalaja i jeszcze wtedy Kwachu na odchodne zarzadza skrocenie kadencji fajowo normalnie taki usus stworzyc coby mozna bylo na odchodnym swinie podkladac Razz

a co do meritum zasada niepisana jest rowniez to kazde rozwiazanie ma swoj cel celem tej kompetencji Prezydenta jest "karanie" Parlamentu, ktory pracuje zbyt opieszale a w tym wypadku oberwaloby sie nowemu Sejmowi za stary rzad - wykladnia celowosciowa tez nie mzoe byc calkowicie pomijana

PS
ciekaw jestem czy jak minie 14 lutego to PiS nie zacznie straszyc tym, ze Prezydent moze zmienic zdanie i zacznie traktowac jako date startowa 16go lutego Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
"Rozwiązanie Sejmu"
Forum Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Strona Główna -> Dyskusje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin