Madzia |
Latyn |

|
|
Dołączył: 29 Lis 2005 |
Posty: 100 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
JC, jakiś Ty subtelny
Po pierwsze- przecież napisałam wcześniej,że metoda, sposób nauki języka obcego ten, który odpowiada nam, wcale nie musi być dobry dla innych.Tak więc jeśli nie odpowiada Tobie i jest delikatnie mówiąc "do dupy"- no cóż nie każdemu dogodzisz Teraz szkoły dają możliwość odbycia lekcji pokazowych, również stosując metodę Callana- można sprawdzić czy dany sposób nauki nam odpowiada i czy wybraliśmy opowiednia szkołę dla siebie.
Po drugie- metoda Callana wcale nie musi być nudna i oparta na schematach. U mnie w szkole językowej zawarliśmy między sobą taką cichą i niepisaną umowę- zero rozmów w języku polskim, nawet w przerwach między zajęciami. Każdy też z nas oprócz zajęć grupowych miał możliwość indywidualnych konwersacji z native - Brytyjczykiem i Amerykaninem.
Po trzecie- zapomniałam w moim poprzednim poście dodać,że mimo iż próbowałam tej metody, uczyłam się też indywidualnie.Bo jak grzeg dobrze zauważył ta metoda jest dobra na pierwsze 500-1000 słówek, a z biegiem czasu stałam się poprostu bardziej wymagająca Ale dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z językiem, uważam, że metoda ta wcale nie jest taka zła.
I wreszcie na koniec, widzę że mamy tu eksperta w osobie grzega wiec co ja tu jeszcze będę pisać
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. |
|