Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

underek · Cenzor

jak to jest u Was:)? lubicie tańczyć? czy uważacie że jest to potrzebne do szczęscia? przy jakiej muzyce sie najlepiej bawicie:)?

Maxymilian · Trybun ludowy

Ważne z jaka partnerką Wink

One są melodiami... Razz

woytass · Cenzor

Uwielbiam!! szczególnie odkąd zapisałem się na kurs tańca:D JEdynie czego nie cierpię to prymitywnego łomotu muzyki techno ;/ do reszty bez problemu można się bawić Very Happy

I faktycznie, nie ważne jak tańczysz, byleby sprawiało przyjemność Very Happy

makhah · Westalka

ja uwielbiam!!! to nic, ze jestem pokraka na parkiecie Wink

najlepiej tanczy mi sie przy kiczowatej muzyce lat 80 i takiej, od ktorej nogi same sie ruszaja, czyli lata 50 i 60 Smile

niezastapiona!!!
a najbardziej cieszy mnie, jak wszyscy wylegaja na parkiet i sobie tancza. niewazne jak. wazne, zeby sie wyszalec! zamknac oczy i poczuc rytm i wibracje!!!

p.s. a zakwasy po czwartku to mam taaakie! ale warto poszalec na parkiecie Smile

woytass · Cenzor

Wyłącznie liczy się zabawa:) byle tylko wyczuć rytm a nie udawać tanieć św. Wita Razz

a reszta to czysta frajda. Można nawet "na misia"-nie odrywając stóp od podłogi.

p.s. Sam ledwo się ruszam od zakwasów Smile

ale dawno się tak nie bawiłem Smile

underek · Cenzor

ja też bardzo lubie Very Happy

-chyba byminaczej tego topica nie założył Very Happy

staram sie jak mogę Very Happy

a wychodzi jak wychodzi Very Happy

grunt to dobra zabawa,a nad kursem myślę coraz bardziej intensywnie Very Happy

bo nie ma chyba nic ważniejszego niz swiadomość-przynajdmniej dla mnie-że partnerki nie zadeptam Very Happy

makhah · Westalka

hahaha

nie boj sie under, nie zdepczesz partnerki - wiem, bo tanczylam with you Wink

ale wiecie, co w tancach jest najgorsze? tance na weselach z ciociami/wujami, babciami/dziadkami i innymi czlonkami rodziny. kiedy z glosnikow plynie "biaaaaly miiiiiś", a wujo wywija Toba jak szmaciana lalka. Shocked

p.s. moj post jest 6001 Very Happy

underek · Cenzor

sie uspokoiłem Very Happy

mam nadzieje ze juz nigdy nie spowoduję żadnej katastrofy:)

heh,wesele w lipcu u kumpla sie bedzie działo Very Happy

a cioci to on ma sporo Very Happy

tak to jest niesamowite uczucie tańczyć z kimś kilkadziesiat lat starszym Very Happy

woytass · Cenzor

eeee Underku- nie powoiesz chyba, że źle się kręciło przy Kaziku:D a że ktoś wpadł na kanape... wypadki się zadażają Very Happy

underek · Cenzor

to było mocne Very Happy

nawet nie widzialem kto dostal z łokcia,chyba tylko jakaś kobitka... Shocked

NN · Konsul

no ja tam tance na weselach i obtancowywanie wszystkich cioć akurat lubie :p
być moze dlatego, że mimo wszystko to facet zazwyczaj prowadzi i żadko sie nim zamiata Razz

hehehehe
A wesela mają jeden pozytywny aspekt można potańczyc z bardzo roznymi aprtnerkami i to bardoz roznaicymi sie od tej z ktora sie zazwyczaj tanczy Smile

a deptanie partnerki - czasem trzeba Wink

ja mam umowe, ze jak sloneczko zaczyna probowac prowadzic to lekko deptam - tak dyscyplinujaco Razz

sha · Barbarzyńca

Kurs tanca, to bardzo fajna sprawa, mnostwo przy tym zabawy,a i czegos nauczyc sie mozna. Teraz mam zamiar zapisac sie na kurs salsy:)

Pantomasz · Latyn juniański

A ja tam zawsze wychodze z zalozenia ze albo jestem za malo pijany by tanczyc albo za bardzo Wink

woytass · Cenzor

I po tym równiez można nas odróżnić Razz