makhah |
Westalka |

|
|
Dołączył: 05 Gru 2005 |
Posty: 514 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zdania, które padły w sądach.
>>>
>>> Pytanie: Kiedy są Pana urodziny?
>>> Odpowiedz: 15 lipca.
>>> P: Którego roku?
>>> O: Każdego roku.
>>> *******************
>>> P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do
>>> zapamiętywania?
>>> O: Tak.
>>> P: W jaki sposób się ona objawia?
>>> O: Ja zapominam.
>>> P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład
>>> czegoś, co Pan zapomniał?
>>>
>>>
>>> ************************
>>> P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
>>> O: 38 albo 35, stale mi się myli.
>>> P: Jak długo on już z Panią mieszka
>>> O: 45 lat.
>>> **********************
>>> P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
>>> O: Śmiercią.
>>> P: Czyja śmiercią?
>>> *******************
>>> P: Może Pani opisać ta osobę?
>>> O: On był średniego wzrostu i miał brodę.
>>> P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?
>>> *************************
>>> P: Panie Doktorze, ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
>>> O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.
>>> *****************
>>> P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie,
>>> OK? Do której szkoły chodziłeś?
>>> O: Słownie.
>>> *******************
>>> P: Przypomina sobie Pan, o której zaczął Pan
>>> autopsje?
>>> O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.?
>>> P: Czy Pan "X" był wtedy martwy?
>>> O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego
>>> dokonuję na nim autopsji.
>>> *********************
>>> P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje,
>>&! gt; zbad ał Pan puls?
>>> O: Nie.
>>> P: Zmierzył Pan ciśnienie?
>>> O: Nie.
>>> P: sprawdził Pan oddech?
>>> O: Nie.
>>> P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy
>>> dokonywał Pan autopsji?
>>> O: Nie.
>>> P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
>>> O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
>>> P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent
>>> był jeszcze przy życiu?
>>> O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował
>>> gdzieś jako adwokat.
>>> *****************
>>> P: I co się stało potem?
>>> O: Powiedzał: musze cię zabić, bo mógłbyś mnie
>>> rozpoznać.
>>> P: I zabił Pana?
>>> ***************
>>> P: Jestem pewien, ze jest pan uczciwym i inteligentnym
>>> człowiekiem...
>>> O: Dziękuję. Gdyby nie obowiązywała mnie przysięga,
>>> odwzajemniłbym komplement. |
|